Grandmaster Flash – The Bridge: Concept of a Culture

Grandmaster Flash – The Bridge: Concept of a Culture (Strut)

 

30 lat temu z południowego Bronksu wystrzelono pocisk, który na zawsze zmienił kulturowy i muzyczny krajobraz Ameryki. Minęły trzy dekady i raperzy stali się gwiazdami. Są liderami społecznymi, nauczycielami, filantropami, nawet prezesami firm. Nie byłoby to możliwe bez pracy tych ludzi – oto laudacja, którą Jay-Z wygłosił na cześć Grandmaster Flash & The Furious Five, pierwszego hiphopowego składu przyjętego do Rock and Roll Hall of Fame. „Pierwszy DJ, który potraktował gramofon jak instrument”, „człowiek, który wynalazł skrecze”, „ojciec hip-hopu” – takich przydomków Grandmaster Flash ma więcej. Nawet swoją nazwę gatunek zawdzięcza jednemu z raperów The Furious Five, grupy, która pod koniec lat 70. pisała elementarz hip-hopu.

Rozmach „The Bridge” może zmylić, ale płyta nie jest dziełem 20, lecz zaledwie dwóch lat. Zanim Grandmaster ściągnął do swojego studia tłum raperów, zajmował się objeżdżaniem świata. – Tytuł albumu mówi o mostach, które przekroczyłem: mostach czasu, kultur, ras i stylów muzycznych. Gdziekolwiek się udałem, zawsze okazywało się, że istnieje uniwersalny język hip-hopu – mówi. Na potwierdzenie w zdumiewającym formą i treścią „We Speak Hip Hop” przekazuje mikrofon raperom z Senegalu, Hiszpanii, Japonii i ze Szwecji wspieranym przez legendarnego KRS-One (z Brooklynu).

Zacierając granice, Joseph Saddler (to prawdziwe nazwisko Flasha) godzi weteranów (jak Snoop Dogg, Q-Tip czy Busta Rhymes) z młodzieżówką (między innymi w osobie jego syna J-Flo), a kawałki godne podziemia z kandydatami na hity. Po profesorsku streszcza historię gatunku i przesłanie: hip-hop to wspólnota.

„Przekrój” 10/2009

 

Fine.




Dodaj komentarz