Pantha du Prince – Black Noise (Rough Trade)

 

Pomiędzy wydaniem poprzedniej, znakomitej płyty „This Bliss” w 2007 roku a premierą tegoroczną Kendrik Weber awansował na bożyszcze alternatywy. Remiksy zamawiali u niego Animal Collective, Bloc Party, a nawet Depeche Mode.

Niekoniecznie świadczy to o komercyjnych zakusach niemieckiego producenta, aczkolwiek na trzeciej płycie wydanej jako Pantha du Prince wyraźnie upraszcza on melodie i brzmienie. Zadbał też o medialny haczyk w postaci wokalu Pandy Beara (Animal Collective) i historyjkę o tym, że po materiał źródłowy udał się z mikrofonem w szwajcarskie Alpy. Odgłosów natury na „Black Noise” nie usłyszycie, za to każdemu dźwiękowi towarzyszy echo górskich hal.

„Przekrój” 34/2010