Zasłyszane

Kupowałem dziś kable do głośników. Obok sprzedawca zachwalał wzmacniacz Marantza postawnemu panu około pięćdziesiątki w eleganckim garniturze. Mówił o selektywnym i krystalicznym brzmieniu, o słodyczy i o wykopie, o jakości wykonania zewnętrza i trwałości wnętrzności. Klient wszystkiego cierpliwie wysłuchał, po czym spytał:

– A ma Wi-Fi?

.

Fine.




5 komentarzy

  1. A jakie kable? (I czy mają wi-fi?)

  2. Mariusz Herma pisze:

    Raczej nie ma się czym chwalić. (Oby miały hi-fi!)

  3. Kris pisze:

    w dobie wszechobecnego dokumentowania nie miałeś przy sobie telefonu czy innego paskudztwa, które uwieczniłoby minę sprzedawcy?

  4. Mariusz Herma pisze:

    ” :-o „

  5. adam pisze:

    Marantz z Wi-Fi? No problem, jest taki ładny model. AirPlay też ma.

Dodaj komentarz