czyzby czas na zmiane starych przyzwyczajen? koniec z 'bez muzyki, nie rysuje!’, poczatek 'bez rysowania, nie slucham!’? az takiej rewolucji raczej bym sie nie spodziewala. ale wszelkie przejawy integracji dzwieku z obrazem, przyjmuje z nieukrywana radoscia. zwlaszcza, gdy pomysl oryginalny, a i realizacja na wysokim poziomie. z drugiej strony.. nie widze, aby raptem wszystkie dzwieki swiata mialyby byc podawane w pakiecie 'muzyka plus wypelniacz czasu na sluchania czas’.
W sytuacji, gdy ludziom coraz trudniej skoncentrować się na *samej* muzyce – ADHD i te sprawy – to kto wie, może własnie czynno-multimedialnie się to załatwi. Tu rysowanie, tam Guitar Hero albo chorał gregoriański w „Halo”, który nagle zachwyca 1,5 miliona nastolatków, jeszcze gdzie indziej taniec albo zapachy. Fajnie!
Marcel, zaznacz obrazek i kliknij Alt+Shift+A – tylko właściwe (u mnie lewe), bo wyjdzie „Ą”. Można też w edycji obrazka wypełnić rubrykę „Adres URL odnośnika”.
– nagralismy nowa plyte. – swietnie! kiedy wydajecie? – jak programisci cos do niej napisza…
kto wie, moze nadejda czasy, gdy takie dialogi beda pojawiac sie nie tylko w mojej glowie.
idac dalej, co z radiem? multimedialne audycje. i tak oto pan redaktor, poza ukladaniem playlisty, klepalby jeszcze jakis kod na strone audycji, zeby w czasie sluchania, sluchacze mogli cos ogladac, rysowac, reagowac? realne, jesli dorzucic checi, pomysl i czas. no i jakie efektowne.
ale to wszystko nic, jesli tylko pomyslec o wykorzystaniu holografii cyfrowej.
jestem za. ale tylko, dopoki w szale eksperymentow swiat sie nie zapomni, ze tu przed wszystkim o muzyke chodzi.
„ludziom coraz trudniej skoncentrować się na *samej* muzyce” – to fakt. ale mysle, ze i tez za malo jest takiej muzyki, ktora totalnie odrywa od swiata i w swiat magii i zapomnienia porywa.
//btw. to moglby byc niezly temat na kolejna konferencje ;)
JEśli słuchanie stanie sie czynnością twórczą- jestem za!
czyzby czas na zmiane starych przyzwyczajen? koniec z 'bez muzyki, nie rysuje!’, poczatek 'bez rysowania, nie slucham!’? az takiej rewolucji raczej bym sie nie spodziewala. ale wszelkie przejawy integracji dzwieku z obrazem, przyjmuje z nieukrywana radoscia. zwlaszcza, gdy pomysl oryginalny, a i realizacja na wysokim poziomie. z drugiej strony.. nie widze, aby raptem wszystkie dzwieki swiata mialyby byc podawane w pakiecie 'muzyka plus wypelniacz czasu na sluchania czas’.
rewelacja, jakby jeszcze własny dobór piosenek :)
a ofowo, powiedz mnie, dear, jak wstawiasz w wordpressa klikalne obrazki (z kodem jakim, znaczy się)? bo próbowałem to rozgryźć u siebie i nul.
W sytuacji, gdy ludziom coraz trudniej skoncentrować się na *samej* muzyce – ADHD i te sprawy – to kto wie, może własnie czynno-multimedialnie się to załatwi. Tu rysowanie, tam Guitar Hero albo chorał gregoriański w „Halo”, który nagle zachwyca 1,5 miliona nastolatków, jeszcze gdzie indziej taniec albo zapachy. Fajnie!
Marcel, zaznacz obrazek i kliknij Alt+Shift+A – tylko właściwe (u mnie lewe), bo wyjdzie „Ą”. Można też w edycji obrazka wypełnić rubrykę „Adres URL odnośnika”.
– nagralismy nowa plyte. – swietnie! kiedy wydajecie? – jak programisci cos do niej napisza…
kto wie, moze nadejda czasy, gdy takie dialogi beda pojawiac sie nie tylko w mojej glowie.
idac dalej, co z radiem? multimedialne audycje. i tak oto pan redaktor, poza ukladaniem playlisty, klepalby jeszcze jakis kod na strone audycji, zeby w czasie sluchania, sluchacze mogli cos ogladac, rysowac, reagowac? realne, jesli dorzucic checi, pomysl i czas. no i jakie efektowne.
ale to wszystko nic, jesli tylko pomyslec o wykorzystaniu holografii cyfrowej.
jestem za. ale tylko, dopoki w szale eksperymentow swiat sie nie zapomni, ze tu przed wszystkim o muzyke chodzi.
„ludziom coraz trudniej skoncentrować się na *samej* muzyce” – to fakt. ale mysle, ze i tez za malo jest takiej muzyki, ktora totalnie odrywa od swiata i w swiat magii i zapomnienia porywa.
//btw. to moglby byc niezly temat na kolejna konferencje ;)
Ale kurcze jak to wciąga! Oderwać się nie można. Genialny pomysł.
very cool;]