5 komentarzy

1. Marceli Szpak pisze:

   4 września 2009 o 11:05

   Zdecydowanie Taken by The Trees. Swoją drogą dawno mi już nic z lekkich popów tak nie podeszło, jak ta kapela.

2. Mariusz Herma pisze:

   4 września 2009 o 12:44

   A to w Pakistanie nagrana płyta.

3. Sławek Pawłowski pisze:

   4 września 2009 o 17:16

   Z kolei ja wolę Animalsów, ale przyznam, że „My Boys” całkiem mi się podoba. W pokrętny sposób kojarzy mi się z „Maps” Yeah Yeah Yeahs.

4. Marceli Szpak pisze:

   6 września 2009 o 21:29

   Aj, dopiero teraz załapałem, że jest nowa płyta. Posmutniało się trochę pani Victorii, ale dalej jest słodka.
   Btw, co to za moda, żeby dwie płyty razem trwały 62 minuty? :(

5. ArtS. pisze:

   8 września 2009 o 22:53

   Taken By Trees bardzo ładne, ale ja nigdy Animal Collective nie lubiłem, więc wybór był prosty.