Nie chodzi mi o (fantastyczną) grę na Atari, ale o „swoisty konglomerat gospodarczy”, który „działa w kilku rosnących segmentach rynku” i reklamuje się stroną www.zybex.eu (głośniki: włącz).
Nie chodzi mi o (fantastyczną) grę na Atari, ale o „swoisty konglomerat gospodarczy”, który „działa w kilku rosnących segmentach rynku” i reklamuje się stroną www.zybex.eu (głośniki: włącz).
Z wesołych rzeczy, to mój kumpel ostatnio wynalazł coś takiego:
http://wyborcza.pl/1,75476,8017842,Fatalne_machanie_glowa.html