Shiina Ringo bardzo wyraźnie stwierdza, że odeszła w refrenie „Izon-shō”, piosenki kończącej jej prawie najlepszą płytę „Shōso Strip”. W koncertowej wersji da się jeszcze wysłuchać atashi-wa, ale na płycie od skojarzenia nie ma ucieczki.
Na forum Strawberry Fields za czasów jego świetności mieliśmy chyba nawet wątek z nibypolskimi wtrąceniami w lirykach zagranicznych, ale najwyraźniej już przepadł. Coś z domem u The Smiths? Coś u The Clash?
O ASMZ „Sow Some Lonesome Corner So Many Flowers Bloom” była mowa?
Ale tam polszczyzna jest prawdziwa :-)
http://www.youtube.com/watch?v=XX3w_PlGReU
1:38, „ukradłeś sofixy”
http://www.youtube.com/watch?v=Obiw8yJAgJo
Hood – Diesel Pioneers
4:31 – „nie chce spać sam”