Ostatecznie usłyszałem od niej jedno zdanie: „Zadzwoń za dwa dni o tej samej porze”.
Umawianie się na wywiad z artystycznie zabieganą Biancą Cassidy z CocoRosie trwało dobre dwa tygodnie i ostatecznie okazało się większą przygodą, niż samo jego przeprowadzenie – bo skończyło się na wymianie maili. Krótkich. Dla fanów.
.
Z jednym panem umawiam się już drugi miesiąc :-)
Z którym?
Mam nadzieję, że niebawem przeczytasz :-)