Tak to z rozkoszą

.




3 komentarze

  1. Jątrek pisze:

    Taaa, a mi się co 2 sekundy cieło, więc co za przyjemność???

  2. Łukasz pisze:

    a propos jamiego woona – doszly mnie dziwne i niepojete sluchy, że dał slaby koncert. dziwne, bo byłem i wyszedłem oczarowany aranżacjami.

  3. Mariusz Herma pisze:

    Z tej strony ekranu też brzmiało to bardzo przyjemnie. Zagrał jakby mniej efektownie – bez przesadnej ekspozycji basu i tzw. klimatu – a bardziej imprezowo (funk!). Przyjemny, kameralny koncert.

Dodaj komentarz