Gadanie

Jeśli ktoś z okolic Nowego Sącza nie widział jeszcze „Sugar Mana”, to dziś w Sokole odbędzie się seans, którego spróbuję nie popsuć krótką pogadanko-pokazywanką o Nicku Drake’u i Vashti Bunyan, Die Antwoord i samym Rodriguezie.

Dyskusji o crowdfundingu postaram się nie zaburzać podczas konwentu, który w długi weekend majowy towarzyszy wrocławskiemu festiwalowi Asymmetry. Zapraszam do odzywania się, w trakcie panelu lub po.

Bajecznie buja ta nowa EP-ka Bells Atlas. Przy podsumowywaniu tegorocznych ścieżek będzie kłopot z rozstrzygnięciem pomiędzy „Video Star” a „Incessant Noise”. („Incessant Noise”).

 

.

Fine.




2 komentarze

  1. Łukasz pisze:

    fajne fajne te Bells Atlas, dzięki za wspominkę. Widze w prawym górnym rogu Twojej strony zalinkowaną nową piosenkę Thundercata. Świetny kawałek, Flying Lotus to jednak potrafi sobie dobierać znakomitych muzyków z otwartymi głowami do swojej wytwórni, pięknie to się wszystko zazębia u niego. A sama piosenka zaskoczyła mnie in plus, bo chociaż na debiutanckiej płycie Stephen Bruner już śpiewał, jednak wszystko to było bez popowego sznytu, w przeciwieństwie do nowego singla, co mnie osobiście cieszy. Nie chcę zapeszać, ale album może być petardą. Może ten rok w końcu się rozpędzi (w czerwcu bo w czerwcu, ale zawsze!) dzięki takim artystom?

  2. Łukasz pisze:

    aha, zapomniałem dodać, że bardzo fajnie o tym kawałku napisał p4k

Dodaj komentarz