Przeprowadzka Na inny serwer – oczywiście z myślą o Waszej satysfakcji – więc blog może na kilkanaście godzin zdechnąć. .
I zdechł… przez chwilę nawet myślałem, że jeden z moich ulubionych blogów zniknął z przestrzeni.
Na krócej, niż myślałem, ale niedługo będzie jeszcze jeden blackout, bo nowa serwerownia nie zdała egzaminu.
Dostałem się tutaj przez link z FB, bo moja zakładka Ziemi Niczyjej od kilku dni odsyła tylko do strony firmy hostingowej (?) Jak żyć?
Strony nie było tylko przez kilka godzin, ale komputer pamięta. Spróbuj wejść na stronę i zrobić ctrl+shift+R. A jeśli nie zadziała, to pomoże komenda „ipconfig /flushdns” w konsoli (Windows+R => cmd).
Uff, komenda pomogła. Dzięki!