Przeprowadzka

Na inny serwer – oczywiście z myślą o Waszej satysfakcji – więc blog może na kilkanaście godzin zdechnąć.

.

Fine.




5 komentarzy

  1. Marcin pisze:

    I zdechł… przez chwilę nawet myślałem, że jeden z moich ulubionych blogów zniknął z przestrzeni.

  2. Mariusz Herma pisze:

    Na krócej, niż myślałem, ale niedługo będzie jeszcze jeden blackout, bo nowa serwerownia nie zdała egzaminu.

  3. Dostałem się tutaj przez link z FB, bo moja zakładka Ziemi Niczyjej od kilku dni odsyła tylko do strony firmy hostingowej (?) Jak żyć?

  4. Mariusz Herma pisze:

    Strony nie było tylko przez kilka godzin, ale komputer pamięta. Spróbuj wejść na stronę i zrobić ctrl+shift+R. A jeśli nie zadziała, to pomoże komenda „ipconfig /flushdns” w konsoli (Windows+R => cmd).

  5. Uff, komenda pomogła. Dzięki!

Dodaj komentarz