A nawet trochę więcej, bo zasoby Soundclouda oraz Spotify potrafią się mocno różnić.
Na Spotify niespodziewanie zaczęli trafiać na przykład Chińczycy, w czym skądinąd możemy mieć pewien udział – wcześniej namówiliśmy ich na Bandcampa. Ile to człowiek może w tych czasach zdziałać jednym mailem.