Półtora roku zaczęliśmy rozmawiać z około 50 młodymi ludźmi. Czytaliśmy, dyskutowaliśmy, na koniec zorganizowaliśmy hackathon, którego celem było wymyślenie nowego medium dla smartfonowców: przystępnego i ambitnego zarazem. Niemożliwe?
Aplikacja Fiszki Polityki powstawała przez rok, testowaliśmy ją na wszystkie możliwe sposoby i pokazywaliśmy naszym młodym ekspertom, wprowadzając potem korekty. Mimo to wychodzimy z założenia, że to dopiero punkt wyjścia – i sami jesteśmy ciekawi, dokąd dopłyniemy.
Za piękno zewnętrzne aplikacji odpowiada łodzianin Maciej Blaźniak, za bebechy szczecinianie z Teonite.