Do usłyszenia na Soundcloudzie i (wciąż w mocno limitowanej wersji) na Spotify.
Często mam tak, że przy gromadzeniu tych utworów w ciągu miesiąca mam wątpliwości, czy naprawdę jest się czym dzielić. A potem słyszy się tę pierwszą dziesiątkę razem, piękno obok piękna, i same endorfiny zamykają temat.
Słonecznej jesieni!