luty 2025

Rozmowa o bihajpie

Rozmowa o bihajpie

Próbowałem sobie przypomnieć, kiedy poprzednio udzielałem wywiadu do papierowego periodyku. I wygląda na to, że była to rozmowa z niezapomnianym Robertem Sankowskim dla „Gazety Wyborczej” tuż po tym, jak beehype wystartował, zresztą bodaj dzięki niej o serwisie poinformował też TVN i wtedy po raz pierwszy padł nam serwer.

Teraz mam przyjemność wrócić na papierowe łamy za sprawą greckiego „Astralón Times”, odpowiadając na pytania o to, jak to się zaczęło i do czego nas doprowadziło. Jest też wersja niematerialna.

 

Fine.


Haczyk na słuchaczy

Haczyk na słuchaczy

Odkryłam program, w ramach którego Spotify współpracuje z siecią firm produkcyjnych dostarczających platformie – jak to ujął jeden z byłych pracowników – korzystną finansowo muzykę.

Odkryła to Liz Pelly i opisała w wydanej właśnie książce „Mood Machine”. Przy tej okazji w nowej „Polityce” piszę o artystach-widmo, którzy zalewają Spotify i oficjalne playlisty serwisu z tzw. muzyką tła. Tracą prawdziwi twórcy, a kto zyskuje?

PS. Wkrótce po publikacji artykułu dostałem anonimowego maila: „Fejkowa muzyka jest też tworzona w Bielsku Białej na gigantyczną skalę od jakiś dziesięciu lat przez [nazwa firmy]. Z tego, co pamiętam, jeden zespół muzyków studyjnych „tworzy” tam 50 albumów dziennie”.

 

Fine.