Menomena i monotonia

Menomena – Mines (City Slang)

 

Arcade Fire – The Suburbs (Universal)

 

W podsumowaniach dekady Arcade Fire radziło sobie doskonale. Jak wyliczył internetowy serwis Metacritics, który skrupulatnie zbiera opinie najważniejszych anglojęzycznych mediów, w wyścigu o tytuł albumu dziesięciolecia w swojej kategorii wagowej Kanadyjczycy z „Funeral” (2004) ustąpili miejsca tylko The White Stripes i The Strokes.

Letnią premierą trzeciego albumu „The Suburbs” znów zebrali żniwo pochwał. Młodzi zachodni krytycy w tekstach Wina Butlera rozpoznają głębokie pokoleniowe prawdy. Jednak mniej dociekliwi usłyszą tylko pretensjonalne piosenki o życiu na przedmieściach (egzystencjalna pustka ukryta pod pozorem sielanki), o samochodach (motyw wyzwalającej przejażdżki powraca w co trzecim utworze), a najczęściej o jednym i drugim naraz. Cóż z tego, że w 16 utworach Arcade Fire kłania się punkowi, disco i amerykańskiemu folkowi, skoro wszystkie numery powstały według tego samego trzy-, czteroakordowego schematu? Jeśli nie lubicie piosenek, które kończą się tak samo, jak się zaczęły, to różnorodności pozostaje wam poszukać na okładce. A raczej okładkach, bo grupa przygotowała ich aż osiem.

Menomena we wspomnianych podsumowaniach nie pojawia się ani razu, choć mogłaby trzykrotnie. Trio z Portland jako jedno z ostatnich w marniejącej krainie indie rocka broni twórczego podejścia do tradycji klasycznej piosenki. Posługując się własnym oprogramowaniem i niepowtarzalnym systemem pracy (mariaż improwizacji ze staranną komputerową edycją), na swoim czwartym, krótszym o 10 minut od „The Suburbs” albumie Amerykanie mieszczą nieprzyzwoicie więcej treści: kompozycyjnej (posłuchajcie tylko, jak „grają” ciszą), słownej (klątwa nałogu alkoholowego obok afirmacji życia) czy po prostu chwytliwych melodii. W podsumowaniach bieżącej dekady pewnie Menomena znów przepadnie. Na szczęście wszyscy wiemy, że statystyka kłamie.

„Przekrój” 32/2010

 

 

Fine.




Jeden komentarz

  1. […] – Teen Dream (Sub Pop) Junip – Fields(Mute) Tame Impala – Innerspeaker (Modular) Menomena – Mines (Barsuk) Deerhunter – Halcyon Digest (4AD) Violens – Amoral (Rough Trade) Rökkurró […]

Dodaj komentarz