październik 2021

O smartfonach

O smartfonach

„The Guardian”: „iPhone firmy Apple łączy telefon, odtwarzacz muzyki i wideo z przeglądarką www oraz e-mailem. Ale według badaczy popyt na takie wielofunkcyjne urządzenia jest niski, szczególnie w krajach zamożnych”.

„Bloomberg”: „iPhone to tylko luksusowe cacko, które przemówi do garstki technologicznych frików. Jego wpływ na branżę będzie nieznaczny”.

„Techcrunch”: „Ta wirtualna klawiatura będzie tak użyteczna, jak pisanie e-maili i SMS-ów na telefonie z okrągłą tarczą numerową. Niech nas nie zdziwi, jeśli spora część nabywców iPhone’a pożałuje wyrzucenia swoich BlackBerry po odkryciu, że pisanie e-maili zajmuje im godzinę dziennie więcej”.

Takie opinie 15 lat temu zbierał iPhone jedynka. W nowej „Polityce” piszę o tym, co wydarzyło się potem, przy okazji nowej książki Michała R. Wiśniewskiego „Zabójcze aplikacje. Jak smartfony zmieniły nasz świat”.

 


W obcych językach

W obcych językach

Przy układaniu wrześniowej playlisty uświadomiłem sobie, że przekorne kiedyś nieumieszczanie utworów anglojęzycznych w pierwszej dziesiątce stało się czymś mimowolnym, naturalnym.

Mam pewne podejrzenie, że nie chodzi tylko o nasze znudzenie jednym językiem z przynajmniej kilkudziesięciu mocno obecnych w muzyce, ale że na lokalnych scenach ten angielski nie jest aż tak oczywistym wyborem dla ambitnych. Co widać też w Polsce, ostatnio na przykładzie nowej płyty Rycerzyków.

Po swojemu śpiewa też 이랑 Lang Lee, nasze duże wrześniowe odkrycie, o której pięknie napisał nasz koreański korespondent. Co najważniejsze: przysłał tłumaczenie jej niesamowitego protest songu „There Is a Wolf”, znajduje się na końcu artykułu w wykonaniu na żywo.

A skoro o odkryciach, to jeszcze ten oryginalny Gruzin.