Renta stadionowa

Najlepiej zarabiający artyści koncertujący 2000-2009 (wg Billboardu)

1. The Rolling Stones (debiut:  lata 60.)
2. U2 (lata 70.)
3. Madonna (lata 70.)
4. Bruce Springsteen lata 70.)
5. Elton John (lata 60.)
6. Celine Dion (lata 80.)
7. Dave Matthews Band (początek 90.)
8. Kenny Chesney (początek 90.)
9. Bon Jovi (lata 80.)
10. Billy Joel (lata 60.)
11. The Police (lata 70.)
12. The Eagles (lata 70.)
13. Tim McGraw (początek 90.)
14. Aerosmith (lata 70.)
15. Neil Diamond (lata 50.)
16. Cher (lata 60.)
17. Paul McCartney (lata 50.)
18. Rod Stewart (lata 60.)
19. Metallica ( lata 80.)
20. Rascal Flatts (koniec 90.)

1950s: 2
1960s: 5
1970s: 6
1980s: 3
1990s: 4
2000s: 0

1. Co się stanie, gdy poumierają?
2. Tina Turner (końcówka lat 50.) była na 23.

Fine.




8 komentarzy

  1. ArtS. pisze:

    Jak poumierają, to będą zarabiać na płytach.

  2. matziek pisze:

    1. bilety na koncerty będą tańsze.

  3. airborell pisze:

    Mnie tylko śmiać się chce z tych wszystkich samorządów, które pobudowały sobie wypasione stadiony na Euro i liczą na to, że będą zarabiać na koncertach.

  4. Mariusz Herma pisze:

    Nawet miałem zatytułować wpis: „Co będzie ze stadionami?” (ale szkoda czasu przypadkowych gości)

    Leszku – coś muzycznego ostatnio za Tobą chodzi?

  5. Pablo Renato pisze:

    Country mocno się trzyma.

  6. Mariusz Herma pisze:

    W końcu country jest nowym rockiem. Amerykańskie stadiony są raczej bezpieczne.

  7. JaZ pisze:

    Co ciekawe, przyznaje bez bicia, że tych z lat 90tych nie znam, a to już teoretycznie moje lata. W każdym razie może tych co teraz grają, docenią za 20 lat?

  8. Pablo Renato pisze:

    @ JaZ

    Nie znasz, bo to właśnie ci od country. W Hameryce Panie, to łoni taką kasę trzepią, że hej…

Dodaj komentarz